Droga Czytelniczko!
Stworzyłam te strony po to, by pomóc Ci zachować to, co jest wielkim skarbem, czyli zdrowie i jednocześnie mieć z tego frajdę.
Jak być odpornym na stres i na przeziębienia, jak zachować pogodę ducha kiedy za oknem głęboka zima? Jak nie dać sobie ukraść uśmiechu z byle powodu i być po prostu zadowolonym z życia?
Tu znajdziesz praktyczne wskazówki jak utrzymać dobrą kondycję psycho-fizyczną i co na nią wpływa.
Ten blog skierowany jest w szczególności do menedżerek i właścicielek firm, przeżywających codzienne stresy związane z braniem na siebie dużych odpowiedzialności, stawiających sobie wielkie wyzwania zawodowe i rodzinne. Zarówno dla Ciebie, która regularnie ćwiczysz, jak i dla Ciebie, która zastanawiasz się co zrobić by szaleńczy bieg życia nie wyrzucił Cie na zakręcie. Jak się zatrzymać i nie stracić? Jak wyhamować i jednocześnie odnieść sukces?
Będę dzieliła się moją wiedzą. Będę pisała na tematy, które Ciebie interesują. Pomogę Ci w sprawach, z którymi się zmagasz. Będę Ci służyła wsparciem i wszelką radą.
Jeśli masz jakieś sugestie odnośnie tego, o czym tu będę pisała, to napisz o tym w komentarzu poniżej.
Miłej lektury.
Ewa Anna Schiller
osobiście doświadczylam, co może dać joga, a zwłaszcza umiejetność skorzstania z największego daru natury, jakim jest oddech. od kiedy wprowadilam do swego życia ćwiczenia oddechowe, jakich nauczylam sie na kursie “Art f liwing” moje życie zmieniło się.
jestem w stanie przywrocic energię w szybki sposób, choć pracuję bardzo dużo, uododporniłam się na stress i zyskalam wewnętrzną równowagę, a ponadto tylko oddechem (znajomość technik jest konieczna) potrafię szybko pokonać chorobę. a to chyba dużo.
Sądze, że warto czytelnikom blogu uchylic rąbek tajemnicy, choć oczywiście opanowanie technik oddechowych i całej otoczki wymaga jednak ukończenia kursu.
Ćwiczenia ciała – to oddzielny rozdział. Ale o tym spodziewam się poczytać w blogu. Zwlaszcza, ze jest tyle rodzajow jogi i nie każdy wymaga gietkośći gumowej lalki.
no własnie, sama choc jestem nauczycielem Sri Sri Yogi taka gietkoscia nie mogę sie pochwalić. I nie oto w tym wszystkim chodzi. Najwazniejsze to przekraczanie własnych barier.
świetny blog, Ewuniu! Gratulacje i dozo w niedzielę. Kasia
A ja czekam na zdrowe przepisy kulinarne ;)
Uściski, Ola.
a widziałaś “marynowana paprykę” i “placki śliwkowo-cynamonowe”? Oba rewelacyjne. Chętnie zamieszczę więcej zdrowych przepisów.
ja spodziewam się, że uzyskam porady jak ćwiczyć yogę , gdy część kręgosłupa ( odcinek lędzwiowy) pobolewa i bark też o sobie daje znać.
Pani Ewo bardzo interesująca strona.. a zapowiada się, że coraz to ciekawszych rzeczy będzie można się z niej dowiedzieć :)
podpisuję się pod zapotrzebowaniem na nowe smakowite przepisy
serdecznie pozdrawiam